Powiat Inowrocław: Wrażliwość po kujawsku
Mamy kolejną historię o tym, że warto rozglądać się, bo obok może być ktoś potrzebujący, komu możemy uratować nawet życie…
Kilka dni temu zaopatrzona w szpitalu kobieta wezwała taksówkę, by wrócić do domu. Była ubrana w piżamę i zarzuconą na nią kurtkę. Nie miała przy sobie pieniędzy, ale uzgodniła z taksówkarzem - panem Tomaszem, że później się rozliczą. Kurs był do Gniewkowa. Gdy dojechali na miejsce, kobieta wysiadła przed budynkiem, a taksówka odjechała. Kierowca, aby wrócić na trasę do Inowrocławia postanowił zrobić po Gniewkowie spore koło.
Przejeżdżał ponownie obok budynku, gdzie wysadził kobietę. Zauważył, że ona tam siedzi na ziemi, nie weszła do domu. Zatrzymał się i zainteresował całą sytuacją. Powiedziała, że nie ma kluczy, drzwi są zamknięte i nie ma też kontaktu z rodziną. Taksówkarz nie czekał, skontaktował się natychmiast z numerem 112. Na miejsce dyżurny z Inowrocławia skierował patrol z miejscowego komisariatu. Wszystko się szybko wyjaśniło, bo kobietę miała ze szpitala odebrać rodzina. Niecierpliwość jej jednak wzięła górę i sama postanowiła wrócić do domu. Po przyjeździe policjantów zaopiekowała się nią chwilowo sąsiadka, a wkrótce też miała tam przybyć zatroskana córka.
Wszystko skończyło się więc szczęśliwie dzięki czujności i wrażliwości!
Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu,
inowroclaw.powiat.pl/
inowroclaw.powiat.pl/contents/content/10/7328
Autor: krystian