Choć rozmowa kwalifikacyjna za każdy razem może przebiegać nieco inaczej, to zawsze ma pewne punkty stałe. Dobre przygotowanie jest zatem bardzo ważne, chyba że kreatywność jest na wysokim poziomie i rozmów odbyło się już sporo. Jednak jeśli nie zakończyły się sukcesem warto przeanalizować ich przebieg, znaleźć błędy i je wyeliminować.
Po pierwsze: przygotowanie rozwinięcia swojego CV
Żadna praca nie jest dana nikomu w prezencie i trzeba postarać się, by wypaść jak najlepiej na rozmowie z potencjalnym pracodawcą. Nawet jeśli jest się na rozmowie z polecenia, to nie można liczyć na to, że to załatwi sprawę, gdyż tym bardziej wymagana będzie określona wiedza. Zatem na samym początku prosta rzecz, czyli rozwinięcie swojego CV. Na pewno pierwsze pytanie jakie padnie będzie go dotyczyło. Może być to pytanie o szkołę, czy ukończone dodatkowe kursy, zatem najlepiej przygotować bardziej szczegółowy opis tego jakie umiejętności się zdobyło i co dała dana ścieżka edukacyjna, a także przede wszystkim jakie ma się plany na przyszłość. "Gdzie widzi się Pan/Pani za 10 lat?" to bardzo częste pytanie na rozmowach kwalifikacyjnych. Trzeba pokazać, że jest się osobą ambitną, a jednocześnie twardo stąpającą po ziemi.
Po drugie: dowiedzenie się jak najwięcej o przedsiębiorstwie, w którym chce się podjąć zatrudnienie
Druga kwestia dotyczy firmy, w której staramy się o pracę. Wiadomo, że przeglądając oferty pracy, np. na portalu Pracuj.pl i wysyłając swoje CV, mamy już pewien ogólny ogląd tego czym zajmuje się firma i kogo poszukuje, choćby na podstawie wymagań zawartych w ofercie. Warto jednak poznać bliżej strategie, założenia, sukcesy firmy. Dobra znajomość rynku jest również ważna. Można bowiem zostać poproszonym o wymienienie kilku firm z danej branży, czyli konkurencji. Trzeba przy tym zaznaczyć, że to właśnie praca w firmie w, której się aplikuje jest najcenniejsza i daje możliwość największego rozwoju. Warto również znać przynajmniej ogólną strukturę organizacyjną firmy. Oczywiście wszystko zależy od stanowiska na jakie się aplikuje, ale podstawą jest znajomość nazwisk szefostwa, dobrze również znać ich osiągnięcia. Czasem zostaje się postawionym również przed hipotetycznym zadaniem, które należy rozwiązać w najbardziej pożądany sposób, choć czasem oczywista odpowiedź wcale nie jest pożądana, wszystko zależy od tego, na czym konkretnie zależy danemu przedsiębiorstwu.
