Kodeks karny określa kto jest funkcjonariuszem publicznym i to, że osoby te podlegają szczególnej ochronie prawnej. Zatem ten, kto narusza nietykalność cielesną na przykład policjanta łamie prawo i grozi mu kara więzienia.

Minionej soboty (26.03) pod Gniewkowem matka 20-letniego mężczyzny zadzwoniła po interwencję policji. Zakończyła się ona jego zatrzymaniem w policyjnym areszcie i zarzutami. Kobieta zgłaszała, że syn jest zdenerwowany i pobudzony.

Patrol, który interweniował zastał w mieszkaniu mężczyznę. Ten od samego początku nie stosował się do poleceń wydawanych przez policjantów, by się uspokoił. Nie chciał podać swoich danych. Zachowywał się agresywnie. Wymachiwał do policjantów rękami. Mundurowi obezwładnili go. Ten jednak nie dawał za wygraną, nadal był agresywny i próbował szarpać się i bić z policjantami. Ostatecznie mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Następnego dnia (27.03) zatrzymany usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Wniosek policji i oskarżyciela o tymczasowe aresztowanie 20-letniego mieszkańca gminy Gniewkowo sąd rozpatrzył pozytywnie. Mężczyzna najbliższe 2 miesiące spędzi za kratami, gdzie będzie miał czas na przemyślenie swojego zachowania. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. 

asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu