Złodziejstwo nie popłaca. Przekonał się o tym 31-letni mężczyzna przebywający w Inowrocławiu. Wyjął gotówkę przez otwarte okno samochodu i sądził, że mu się to „upiecze”. Dwie godziny wystarczyły policjantom, by dotrzeć do sprawcy. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu (29.08) na terenie miasta w rejonie ulicy Szklarskiej doszło do kradzieży. Sprawca po tym, jak zauważył otwarte okno w samochodzie marki Renault oraz portfel, wykorzystał nadarzającą się okazję i ukradł z niego pokaźną gotówkę.
Inowrocławscy kryminalni, którzy zajęli się sprawą, między innymi dzięki monitoringowi i ustaleniu rysopisu oraz okoliczności zdarzenia, po niespełna dwóch godzinach namierzyli podejrzewanego. Zatrzymali go w tym samym rejonie gdzie doszło do kradzieży.
To 31-letni mężczyzna, który na szczęście nie zdążył wydać wszystkich pieniędzy i udało się je w większości odzyskać. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, za przestępstwo które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu