Kłusownik z Kruszwicy wpadł na gorącym uczynku nad jeziorem Gopło
Nielegalne połowy nad jeziorem Gopło zakończyły się zatrzymaniem mieszkańca Kruszwicy. Policjanci i strażnicy rybaccy wspólnie udaremnili kłusowniczy proceder, który mógł narazić sprawcę na poważne konsekwencje prawne.

Kłusownictwo nad jeziorem Gopło w gminie Kruszwica zatrzymane przez policję

W miniony poniedziałek, 26 maja 2025 roku, funkcjonariusze inowrocławskiej policji wraz ze strażnikami rybackimi przeprowadzili kontrolę na terenie miejscowości Grodztwo w gminie Kruszwica. Z informacji operacyjnych wynikało, że w okolicy jeziora Gopło dochodzi do nielegalnego odłowu ryb.

Na miejscu, na skraju pobliskiego lasu, mundurowi zastali 65-letniego mieszkańca Kruszwicy, który przyznał się do połowu ryb. Okazało się jednak, że używał zabronionych sieci typu żak oraz nie posiadał odpowiednich uprawnień do prowadzenia takiej działalności.

Konsekwencje dla kłusownika z Kruszwicy i zabezpieczenie dowodów

Mężczyzna wskazał funkcjonariuszom miejsce, gdzie umieścił sieci oraz pozostawił wodery – specjalistyczne ubranie wykorzystywane podczas połowów. Zabezpieczono sprzęt służący do popełnienia przestępstwa, który będzie stanowić materiał dowodowy w prowadzonym postępowaniu.

Jeszcze tego samego dnia 65-latek usłyszał zarzut nielegalnego połowu ryb. Za takie wykroczenie grozi mu grzywna, ograniczenie wolności lub nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

„Grozi mu nawet kara więzienia do lat 2.” – asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu

To kolejny przykład skutecznej współpracy służb dbających o ochronę środowiska i przestrzeganie prawa na terenie naszego regionu. Mieszkańcy mogą mieć pewność, że wszelkie próby łamania przepisów będą stanowczo zwalczane.


Na podstawie: KPP w Inowrocławiu