Inowrocław pamięta ofiary “Krwawej Nocy” przy murach zakładu karnego

2 min czytania
Inowrocław pamięta ofiary "Krwawej Nocy" przy murach zakładu karnego

Pod murami Zakładu Karnego zapłonęły znicze i położono kwiaty — symbol pamięci o tym, co wydarzyło się w nocy z 22 na 23 października 1939 roku. W Inowrocławiu odbyły się skromne, ale wymowne uroczystości, które przypomniały o ofiarach jednej z najtragiczniejszych stron lokalnej historii. Reporterski spacer między pamięcią a imionami.

  • Wspomnienie Krwawej Nocy przy Zakładzie Karnym
  • Delegacje i głosy Inowrocławia

Wspomnienie Krwawej Nocy przy Zakładzie Karnym

Pod ścianą budynku, przy tablicy upamiętniającej, delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze — zwyczaj prosty, a znaczący. To tam, w nocy z 22–23 października 1939 roku, hitlerowscy oprawcy zamordowali mieszkańców miasta i okolic; ofiar było co najmniej 56 osób. Tamta brutalna akcja weszła do historii jako „Krwawe Noc” i od lat jest momentem zatrzymania dla mieszkańców.

Wśród zamordowanych byli przedstawiciele przedwojennego samorządu i życia publicznego: Apolinary Jankowski — przedwojenny prezydent miasta, jego zastępca Władysław Juengst, oraz wójt gminy Inowrocław‑Zachód Mieczysław Ekert. Wśród ofiar znaleźli się także nauczyciele, ziemianie, społecznicy i działacze organizacji politycznych, gospodarczych i kulturalnych. Skala zbrodni i dobór ofiar sprawiły, że tamta noc do dziś budzi ból i pytania.

Delegacje i głosy Inowrocławia

Uroczystość miała wyraźny, miejski charakter. Miasto reprezentowali między innymi prezydent Arkadiusz Fajok, zastępca prezydenta Szymon Łepski oraz przewodnicząca rady miejskiej Ewa Podogrodzka. Obecni byli również radni Bartłomiej Stanisz i Edmund Mikołajczak, przedstawiciele Zakładu Karnego, służb mundurowych, instytucji kultury i jednostek miejskich. Nie zabrakło rodzin pomordowanych, które przybyły, by oddać hołd bliskim.

Obchody, choć skromne, były jasnym komunikatem: pamięć o ofiarach jest pielęgnowana przez instytucje miejskie i mieszkańców. W cieniu historycznych murów znów zabrzmiało przypomnienie, że historia miasta zapisana jest także w nazwiskach i datach — i że pamięć o tamtej nocy pozostaje żywa.

na podstawie: Urząd Miasta Inowrocławia.

Autor: krystian