Kryminalni z Inowrocławia doprowadzili 33-letniego mężczyznę do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Odpowie on za rozbój. Został tymczasowo aresztowany.

Przypomnijmy:
W sobotę (23.02.19) około 21.00 ulicą Poznańską w Inowrocławiu szła 77-letnia kobieta. Gdy stanęła przed pasami w oczekiwaniu na zielone światło została zaatakowana. Napastnik uderzył ją w głowę, wyrwał torebkę i uciekł. Całe zajście widziało przejeżdżające w tym czasie małżeństwo. Kierujący autem mężczyzna zostawił żonę, by ta pomogła poszkodowanej kobiecie, sam zaś ruszył w pościg za sprawcą.

Na jednej z ulic zajechał mu drogę i ujął go, jednak napastnik "nie dawał za wygraną" i zaczął się szarpać. Wołanie o pomoc interweniującego mężczyzny usłyszał jeden z policjantów ruchu drogowego, który w czasie wolnym przebywał w tym rejonie. Podbiegł do nich i po tym, jak dowiedział się co się stało pomógł świadkowi przy obezwładnianiu napastnika. Wezwał też patrol policji. Skradziona torebka została odzyskana. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany mężczyzna to 33-letni mieszkaniec gminy Inowrocław. Zebrane przez kryminalnych dowody w sprawie pozwoliły prokuratorowi na przedstawienie podejrzanemu zarzutu rozboju.

Wczoraj (26.02.19) mężczyzna stanął przed sądem, który rozpatrzył wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Najbliższe 3 miesiące podejrzany spędzi za kratami. Sprawcy grozi kara do 12 lat więzienia.

Publikacja: asp. sztab. Izabella Drobniecka