Dziwne manewry forda zainteresowały bydgoskich policjantów. Chwilę później patrol usunął z drogi nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 3 promile.
Wczorajszą służbę (30.01) na terenie miasta wspierali policjanci Oddziału Prewencji w Bydgoszczy. Około godz. 19.00 na ul. Al. Niepodległości patrol zauważył samochód marki Ford, którego kierowca wykonywał gwałtowne manewry. Pojazd zwalniał, nagle przyspieszał, co zaniepokoiło policjantów i postanowili to sprawdzić.
Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Fordem kierował 35-letni mężczyzna. Jechał z pasażerką. Od kierowcy policjanci wyczuli alkohol. Ponadto na ich pytania mężczyzna odpowiadał bardzo wolno. Wstępne badanie na drodze stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna spożywał wcześniej alkohol. Gdy został poddany badaniu urządzeniem w inowrocławskiej komendzie, wynik to 3,4 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Towarzysząca mu kobieta twierdziła, że nic nie wiedziała, że mężczyzna jest nietrzeźwy.
Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do lat 2 więzienia.