Tracą prawo jazdy, dostają mandaty, punkty i wtedy może dopiero trafia do głowy, że coś w ich życiu się zmieniło. I co teraz? Policjanci konsekwentnie działają, ostrzegają i upominają, że na drodze nie zgrywaj pirata.

No cóż, teraz to zmiana możliwości przemieszczania się na środki komunikacji miejskiej, może rowerem, albo z kimś grzecznościowo. To jednak nie takie proste. Wtedy taka myśl, po co mi to było?

A tu do pracy dojechać trzeba… Był zaplanowany wyjazd na wakacje i nici z dojazdu samochodem, a przecież był pomysł odwiedzin pobliskich miejscowości oraz rodziny. Do tego dochodzą inne sytuacje, gdzie by trzeba podjechać samochodem, coś załatwić. Niestety na dokumenty poczekasz TRZY miesiące!

Niemal każdego dnia policjanci podczas kontroli drogowych ujawniają przypadki nadmiernej prędkości kierowców. Ostatnie kilka dni na terenie powiatu inowrocławskiego to zatrzymane przez „drogówkę” cztery prawa jazdy.

W Witowicach i Gniewkowie – kierowcy mercedesów 104 i 106 km/h, Tupadły – jadący oplem 107 km/h. Tyle samo kierująca samochodu marki Mercedes jadący przez Inowrocław. W Jacewie natomiast policjanci zatrzymali kierowcę toyoty, który jechał bez uprawnień. Mandat dla niego to 500 zł.

Zastanów się, czy nie postępujesz podobnie i pomyśl, czy warto… Nie warto!

Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: asp. sztab. Izabella Drobniecka