Spotkanie z rówieśnikami miało przykre konsekwencja dla nastolatka z Inowrocławia. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i znalazł się w szpitalu, gdzie lekarze walczyli o jego życie.

Wakacje to niekiedy czas, gdy niestety młodzi ludzie eksperymentują z używkami. Tak było w przypadku 16-letniego chłopca. Umówił się on na spotkanie z rówieśnikami poza miastem. Wtedy postanowili kupić alkohol, w czym miał im pomóc „grzecznościowo” przypadkowy dorosły. I to tyle, bo ocknął się w szpitalu, gdzie ratowano mu życie.

Z materiałów, które zgromadzili funkcjonariusze wynika, że nastolatek miał ponad 3 promile alkoholu. Po wyjściu ze szpitala musiał stawić się na policję w obecności rodzica. Na temat swojego zachowania mówił, że sam niewiele pamięta z całej sytuacji, która była dla niego, jak twierdził, pierwszym przykrym takim doświadczeniem. I byle ostatnim.

Policjanci apelują!

Porozmawiaj ze swoim dzieckiem na temat spędzania wolnego czasu w grupie rówieśników.

Ta historia zakończyła się pobytem nastolatka w szpitalu, a mogło być też znacznie gorzej.

Alkohol u nieletniego, zwłaszcza nadmiar,

może bowiem mieć inne skutki zdrowotne i doprowadzić nawet do śmierci.

Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: asp. sztab. Izabella Drobniecka