84-letni mieszkaniec gminy Inowrocław został zatrzymany przez policjantów, a potem na miesiąc trafił do aresztu. Zarzut, który usłyszał to usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Grozi mu 10 lat więzienia.

Wczoraj (26.11) kryminalni doprowadzili do oskarżyciela, a potem sądu zatrzymanego dzień wcześniej 84-letniego mężczyznę. Cała sprawa ma swój początek w połowie listopada, kiedy to do jednego z mieszkań gminy Inowrocław przyszedł mieszkający w tym samym domu 84-letni mężczyzna. Odwołując się do nieuregulowanych sytuacji spadkowych zażądał od mieszkającej tam kobiety 20 tys. zł. Zagroził, że jeśli takiej kwoty nie dostanie, spali dom.

Kobieta powiadomiła o zdarzeniu inowrocławską Policję. Kilka dni temu policjanci zatrzymali mężczyznę i zebrali dowody, które pozwoliły na postawienie mu zarzutów. Zarówno Policja jak i oskarżyciel wnioskowali o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Sąd zdecydował, że najbliższy miesiąc spędzi za kratami. Mężczyzna odpowie teraz za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do lat 10.

Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: asp. sztab. Izabella Drobniecka