Policja zatrzymała kobiety, które wpadły po kradzieży w dyskoncie
W ostatnich dniach inowrocławska policja zdołała zatrzymać dwie kobiety, które dopuściły się kradzieży w sklepie. Ich nieprzemyślane decyzje doprowadziły do szybkiej interwencji funkcjonariuszy, a sprawa nabrała nieoczekiwanego biegu.

Nieudana kradzież w sklepie samoobsługowym

Wczoraj, podczas rutynowego patrolu, policjanci wydziału kryminalnego zauważyli dwie kobiety, które z towarem w koszyku próbowały opuścić sklep. Ich plan, który z pewnością wydawał im się idealny, szybko legł w gruzach. Wartość skradzionych artykułów, które nie zostały opłacone, oszacowano na blisko 700 złotych.

Metoda działania i wcześniejsze przestępstwo

Jak wykazała analiza monitoringu, nie był to ich pierwszy incydent tego typu. Kilka dni wcześniej, te same kobiety odwiedziły ten sam dyskont, gdzie również skradły towar, tym razem o wartości około 600 złotych. Taki modus operandi może sugerować, że kobiety próbowały wykorzystywać luki w systemie kas samoobsługowych, jednak ich działania zostały szybko zauważone przez czujnych policjantów.

Konsekwencje prawne i apel do mieszkańców

Obie zatrzymane kobiety usłyszały zarzuty kradzieży, co grozi im karą do pięciu lat pozbawienia wolności. To kolejny przykład, jak szybko chciwość i brak rozwagi mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji. Policja apeluje do mieszkańców, aby byli czujni i zgłaszali wszelkie niepokojące sytuacje w swoich okolicach. Działania takie nie tylko pomagają w utrzymaniu porządku, ale również mogą zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.


Na podstawie: Policja Inowrocław