Kryminalni z Inowrocławia kolejny raz wytropili złodzieja. Choć przy kradzieży odzieży użył podstępu, to już następnego dnia miał kajdanki na rękach, a skradzione mienie policjanci odzyskali. Podejrzanemu grozi podwyższona kara więzienia, bo w recydywie.

Dwa dni temu (18.07.23r.) do jednego ze sklepów w centrum miasta wszedł mężczyzna. Przymierzał spodnie, bluzkę i tylko pozornie je kupił. Po tym jak jedną parę i koszulkę założył na siebie, a drugie spodnie  włożył do torby, tak jak rzeczy, które miał uprzednio na sobie, zaczął kombinować z zapłatą.

Początkowo udawał, że szuka przy sobie i po sklepie portfela. Niespodziewanie wyszedł ze sklepu udając, że kogoś woła, by ostatecznie oddalić się. Skradziony towar łącznie wyniósł blisko 800 złotych.

Powiadomienie inowrocławskiej policji o przestępstwie uruchomiło działania patroli oraz służb kryminalnych. Ci ostatni już wczoraj (19.07.23) ustalili kto może stać za kradzieżą. 49-letniego podejrzewanego o kradzież kryminalni namierzyli, gdy stał w grupie osób w rejonie rynku. Został on zatrzymany. W jego mieszkaniu również policjanci znaleźli skradzione rzeczy.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za którą grozi kara do 5 lat więzienia. Jemu jednak grozi więcej, bo nie był to jego pierwszy przypadek złamania prawa. Dlatego odpowie jako recydywista, a sąd zdecyduje o wyższej karze pozbawienia wolności.

asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu